Wampir i milionerka: Moc siedemnastu

Mijając ludzi na ulicy często zastanawiam się czy, aby na pewno są tacy jak ja. Nie chodzi tutaj o cechy charakteru czy chociażby wygląd, ale o coś więcej. O gatunek. Co stałoby się gdyby na ulicę wyszły potwory, z wyglądu przypominające nas, ludzi!
Przybyszu! Zawitałeś właśnie na bloga z opowiadaniami pod tytułem "Wampir i milionerka: Moc siedemnastu". Mam nadzieję, że spodoba Ci historia wymyślona przez mnie i zostaniesz tu na dłużej.
Nastoletnia Lydia wiedzie pełne skrywanego bólu życie. Naciskana przez matkę tyrankę dostaje najlepsze stopnie i wyżywa się na biedniejszych rówieśnikach. Lydia pochodzi z bogatego domu i choć niczego materialnego jej nie brakuje, to nie zaznała nigdy matczynej miłości. Nadopiekuńczy ojciec spełnia każde zachcianki swojej najstarszej córki. Jedyną radością jej życia są ciągłe imprezy i otaczanie się wianuszkiem przyjaciół. Wszystko zmienia się gdy Lydia odkrywa swój życiowy cel. Od tej pory już nic nie jest takie jak kiedyś… Zapraszam do zagłębienia się w jej historię!

O mnie

Mam na imię Ewelina z ang. Eveline (Eve). Moją pasją jest pisanie, co zresztą widać po tym, że przełamałam się i stworzyłam bloga.Od zawsze kocham UK, Rumunię i Indie. W przyszłości (już takiej niedalekiej) mam zamiar wyjechać w podróż, aby zwiedzić te trzy kraje. Być może w którymś spodoba mi się na tyle, aby zostać. Być może niektórym zaświtało w głowie pytanie "Dlaczego akurat te kraje?". Odpowiedź niektórym może wydawać się banalna lub po prostu śmieszna. Wybaczam :)
Wielka Brytania - kocham ten kraj za monarchię, od zawsze zazdrościłam Brytyjczykom tego, że mają królową.
Rumunia - miłość narodziła się w jeden z najgłupszych sposobów. Oglądając wiele filmów i seriali co rusz natykałam się na rumuńskich aktorów. W końcu zaczęłam szukać więcej informacji o tym kraju. Poznałam go i pokochałam!
Indie - sądzę, ze ten kraj kocha wielu ludzi. Tradycje, muzyka, sztuka, ludzie! To czego nie da się odtworzyć w innym państwie.

Sporo napisałam, o tym jakie kraje i dlaczego kocham, ale nie powiedziałam skąd wziął się pomysł na taką a nie inną tematykę. Wampiry! Jednym może wydawać się to za straszne, a innym za nieodkryte źródło. Ja jestem z tych drugich. Fakt w moim wieku nie powinnam wierzyć w takie istoty jak wampiry, wilkołaki, czarownice ect. Ale jednak

Pod tym 'wpisem' możecie również zadawać mi pytania, jakie tylko chcecie. (Oczywiście z umiarem)
Postaram się odpowiedzieć w miarę moich możliwości.

2 komentarze:

  1. Wyspy Brytyjskie to naprawdę ciekawe miejsce do odwiedzenia. Anglicy mają co prawda specyficzną mentalność, a przy okazji jest ich tu oczywiście jak na lekarstwo, bo znaczną część brytyjskiej społeczności tworzą wszystkie narodowości, tylko nie anglicy. Mieszkam w Sheffield, gdzie w obrębie kilku mil otaczają mnie niemal sami ciapaci, murzyni, azjaci, bułgarzy i wszystkie inne narodowości biedniejszych krajów.
    Ale są tutaj piękne krajobrazy. Polecam zwiedzić Peak Disctrict, rozległe połacie wrzosowisk i lasów między Sheffield, a Manchesterem. Ponadto Walia, piękna, słoneczna, bujnie zalesiona. Wszelakie pomniejsze wioseczki na terenie całej Anglii, są pełne uroku, dzikie i tajemnicze, jakby zapomniane przez cały świat, jakby zatrzymały się w czasie. Tyle mogę od siebie napisać, mam nadzieję, że pomogłam. Nie będę reklamować Londynu, bo jest oczywiście przereklamowany, choć i on ma swój urok. ;)
    Pozdrawiam. Nie będę już wędrować do spamu, chciałam podziękować tylko za komentarz u siebie i obiecać, że w najbliższym czasie odwiedzę Cię i przeczytam.
    [wilcze-dzieje]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za tak długi i cudowny komentarz :) Narobiłaś mi takie 'smaka' na UK, że nie mogę się doczekać mojej wizyty w tych czterech krajach! :D

      Pozdrawiam serdecznie! :)

      Usuń