Mijając ludzi na
ulicy często zastanawiam się czy, aby na pewno są tacy jak ja. Nie chodzi tutaj
o cechy charakteru czy chociażby wygląd, ale o coś więcej. O gatunek. Co
stałoby się gdyby na ulicę wyszły potwory, z wyglądu przypominające nas, ludzi!
Nastoletnia
Lydia wiedzie pełne skrywanego bólu życie. Naciskana przez matkę tyrankę
dostaje najlepsze stopnie i wyżywa się na biedniejszych rówieśnikach. Lydia
pochodzi z bogatego domu i choć niczego materialnego jej nie brakuje, to nie
zaznała nigdy matczynej miłości. Nadopiekuńczy ojciec spełnia każde zachcianki
swojej najstarszej córki. Jedyną radością jej życia są ciągłe imprezy i otaczanie się wianuszkiem przyjaciół. Wszystko zmienia się gdy Lydia odkrywa swój życiowy cel. Od tej pory już nic nie jest takie jak kiedyś… Zapraszam
do zagłębienia się w jej historię!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz